W drugi weekend lipca zawitaliśmy do
Białogrodu :) . Mieszkanie w chacie wielką gromadą było cudowne, razem pomagaliśmy w budowie chat,a przy okazji zrobiłyśmy sobie drobne warsztaty z farbowania korą dębu i liśćmi brzozy. Efekty wyszły znakomicie , a wszystkie znalazłyśmy trochę czasu na kręcenie wrzecionem. Postanowiłam także stworzyć próbniki farbowania, ściągając z Alicji :) trochę się tych kolorów nazbierało.
Kilka fotek z Białogrodu:
A takie zestawy farbowałyśmy w korzę dębu oraz liściach brzozy:
A tu efekty farbowania po lewej brzozą, po prawej korą dębu , a po środku malutka nić farbowana łupinami orzecha włoskiego:
Tu zbiór farbowania przez dwa sezony:
A tu wykonanie próbniki:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz